Ukończyłam Warszawską Akademię Sztuk Pięknych w 1992 roku, uzyskując dyplom wydziału Architektury Wnętrz w pracowni profesora Wójcickiego. Wtedy też powstały moje pierwsze samodzielne projekty mieszkań dla prywatnych inwestorów. Po niedługim czasie okazało się, że niezależnej projektantce trudno działać na tym rynku. Możliwości materiałowe były raczej ograniczone, technologie oparte głównie na tradycyjnych rozwiązaniach, ekipy remontowe podobnie (włącznie ze stosunkiem do żeńskiej wersji nadzorującego budowę). Jedyna konkretna propozycja pracy w tym zawodzie zamykała się w ofercie firm taśmowo projektujących biura i kuchnie (też jeszcze wtedy na relatywnie niewygórowanym poziomie). Przyznaję, że ten rodzaj pracy biurowej niespecjalnie mnie pociągał, bo projektowanie ograniczało się głównie do korzystania z firmowych szablonów. Możliwości rozwoju malowały się raczej mało atrakcyjnie. Dlatego zdecydowałam się na pracę w reklamie, która wówczas przeżywała w naszym kraju okres dynamicznego rozkwitu. Przez kilka lat pełniłam funkcję art directora.

Tymczasem na arenie budownictwa zaszły nadzwyczajne zmiany. Ponieważ osiągnęłam etap, kiedy człowiek zadaje sobie pytania o to, co robi i na ile jest to zgodne z jego zamiłowaniami, doszłam do wniosku, że czas wrócić do tego co robię najlepiej. Tym sposobem ponownie zajęłam się projektowaniem wnętrz. Początki wymagały niemałego wysiłku, ale w miarę upływu czasu i napływu klientów przekonałam się o słuszności tej decyzji. Kolejne lata praktyki w wyuczonym zawodzie dały mi wystarczające doświadczenie i orientację żeby podołać nawet skomplikowanym projektom. Na dokładkę czas w służbie reklamy wcale nie okazał się stracony, trendy estetyczne i pomysły ludzi na życie mają odzwierciedlenie zwłaszcza w tej dziedzinie. Nauczyłam się też pokory wobec wymagań klienta: moja wizja ma mu służyć, a nie odwrotnie. I wierna tej zasadzie zapraszam do współpracy.

Agnieszka Trzaska

Akwarele
Plakatowe
Długopis
Flamaster
Olejne
Zdjęcia